Postanowiłam napisać tego posta choć tak naprawdę nie czuję się w pełni kompetentna aby udzielać rad na temat szukania pracy. Mimo wszystko jestem świeżynką na rynku - dopiero niedawno zaczęłam przejmować się tym co czeka na mnie po odebraniu dyplomu ukończenia studiów... niemniej może chociaż część z moich spostrzeżeń komuś się kiedyś przyda :-)
blog.magdalenawoch.pl
Wpis planuję podzielić na dwie części - dziś zapraszam na pierwszą z nich. Poruszę temat, który pojawia się często już w szkole średniej na zajęciach z podstaw przedsiębiorczości bądź języka obcego jednak wraz z upływem czasu zmieniają się pewne standardy na które należy zwracać uwagę pisząc CV.
W Polsce wciąż panuje przekonanie, że CV musi być naszpikowane danymi osobowymi oraz koniecznie zawierać zdjęcie. Dla tkwiących w latach 90. pań Kryś inna "cefałka" nie ma prawa bytu o czym warto pamiętać gdy staramy się o przyjęcie do małej firmy. Czasami wymóg zdjęcia wydaje się być uzasadniony - np. gdy staramy się o pracę w sieci perfumerii czy drogerii. Mimo wszystko wpis będzie traktował o trochę innej sytuacji, bowiem od dłuższego czasu szukałam praktyk, staży oraz pracy w szeroko pojętych finansach, a ponieważ szukałam pracy specyficznej - bo takiej, którą uda mi się połączyć ze studiami dziennymi - miałam okazję brać udział w niejednym procesie rekrutacyjnym.
Nie istnieje coś takiego jak CV uniwersalne, które moglibyśmy wysyłać hurtowo w odpowiedzi na każde ogłoszenie. Warto do każdej oferty pracy podejść indywidualnie i przygotować aplikację tak aby było widać, że zależy nam na staniu się "wybrańcem".
Niezmienne podstawy to jednakże:
1. Zawarcie w dokumencie klauzuli o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych. Najlepiej jeśli znajdzie się w stopce dokumentu - bardzo często wysyłamy CV mające dwie strony tekstu i podczas druku jedna ze stron nie jest opatrzona klauzulą a na drugiej stronie brak naszego imienia i nazwiska (je też warto umieścić na dole strony - lub potraktować jako nagłówek).
2. Zadbanie o prawidłowy tekst klauzuli:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dn. 29 sierpnia 1997 r. o Ochronie Danych Osobowych; tekst jednolity: Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 ze zm.).
3. Brak zdjęcia jeśli staramy się o przyjęcie do dużych międzynarodowych firm. W wielu krajach panuje szczególne wyczulenie na punkcie poprawności politycznej a co za tym idzie unikania możliwości zostania oskarżonym np. o rasizm. W ten sposób nieumieszczanie zdjęcia jest zagranicznym standardem, który często obowiązuje także w polskich oddziałach firm.
4. Dbałość o szatę graficzną. Nie chodzi o to by wybrać ciekawy szablon z całego zastępu jaki jest nam oferowany w internecie ale by zwrócić uwagę na wielkość, kolor i krój czcionki oraz ogólną przejrzystość tekstu. Możemy zdecydować się na delikatne akcenty kolorystyczne, najważniejsze jest po prostu aby nie przedobrzyć. Aby uniknąć problemów z formatowaniem ostateczną wersję pliku warto zapisać w formacie PDF - mamy wtedy gwarancję, że rekruter będzie mieć przed oczami dokładnie to, co stworzyliśmy.
5. Jeśli bierzemy udział w rekrutacji do korporacji najprawdopodobniej dokumenty rekrutacyjne będą musiały być przygotowane w języku obcym (najczęściej po angielsku).
CDN
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz